czwartek, 11 lutego 2016

Filmy z kosmosem w tle

Nigdy nie byłam fanką kina science fiction. Nawet zawsze, z premedytacją je omijałam. Tak jestem na tym świecie, jedną z nielicznych osób, które nigdy nie widziały serii Star Warsów. W sumie to ani jednego filmu z tego zestawienia. Po prostu nigdy nie było to w kręgu moich zainteresowań.
Jednak zmieniło się to trochę, kiedy zaczęłam oglądać sagę, jakby nie patrząc - SF - Grę o tron. To ona sprawiła, że spoglądam bardziej łaskawie na ten gatunek filmowy. Mimo, że Gra o tron nie jest typowym jej przedstawicielem. Aczkolwiek to właśnie dzięki temu serialowi obejrzałam Grawitację z Sandrą Bullock i Marsjanina z Mattem Damonem. I co więcej całkiem się nieźle bawiłam. Przede mną jeszcze polecany Interstellar. Zobaczymy.
Star Warsy nadal nieobejrzane. Może kiedyś ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz